Dzisiaj pozwolę sobie bez większych wstępów przejść do sedna
ponieważ jest już dość późno a jutro rano czeka mnie wyjazd do Wrocławia,
a jeszcze nic nie spakowałam...
Dzisiaj zapraszam Was na recenzje lakieru GOLDEN ROSE SELECTIVE 57 !
KOLOR- GR Selective 57 to lakier w odcieniu ciemnej zieleni.
Należy do tych mocno rzucających się w oczy po mimo iż nie należy do neonów.
KONSYSTENCJA- niestety po mimo na prawdę fajnego odcieniu
lakier należy do tych bardzo rzadkich podobnie jak GR Pink Flamingo 2.
Musimy pamiętać żeby nie umazać się przy nakładaniu lakieru,
a już w szczególności w pobliżu skórek
NAKŁADANIE- jak już wspomniałam
z powodu konsystencji zwracamy uwagę na skórki :)
Lakier zawiera "chętny" do współpracy pędzelek,
który bezproblemowo rozkłada się na paznokciu
KRYCIE- cóż u mnie na zdjęciach zobaczycie 3 warstwy lakieru GR,
po 2 warstwach robiąc zdjęcia
i zwyczajnie w sumie patrząc na swoje paznokcie
widziałam bardzo nieładny prześwit w miejscu gdzie paznokieć
wychodzi za opuszek palca.
Kolor był przynajmniej o ton jak nie dwa jaśniejszy
więc nie pozostało mi nic innego jak próba
nałożenia 3 warstwy i muszę przyznać
otrzymałam oczekiwany efekt
WYSYCHANIE- odniosłam wrażenie,
że lakier wysycha w miarę szybko jak na ilość warstw,
które musimy nałożyć jednak później złapałam się na tym,
że miejscami pozostał plastyczny...
Może jest to spowodowane tym,
że nakładając kolejne warstwy nie odczekałam dłuższej chwili tylko można powiedzieć robiłam to hurtem(jak zawsze wszystko w biegu).
Także, tego pkt tym razem nie poddam ocenie.
Przyjrzę się mu następnym razem i uzupełnię notkę
ZAPRASZAM TERAZ NA KILKA FOTEK:)
ahh zapomniałabym!
Zobaczycie na zdjęciach lakier GR SELECTVE 57
pokryty brokatowym topperem o bezbarwnej bazie (nie lubię mieć jednolitego koloru więc jako "SROKA" urozmaicam jak mogę)
Zarówno zdjęcie powyżej jak i poniżej robione bez lampy
paznokcie faktycznie tak się błyszczą w słońcu jak i w domowym świetle
a tutaj już z lampą więc zamiast brokatu widać małe kropeczki jednak kolor faktycznie jest tak samo intensywny
I jakie są wasze wrażenia?
Lakier można dostać bezpośrednio na tronie sklepu
lub szukać na wysepkach GR:)
Cena jest na prawdę bardzo przystępna
a mianowicie 6,90 zł za 16ml
Reasumując...
Cóż może należę do tych czepialskich,upierdliwych
i marudzę o kryciu czy konsystencji to na prawdę
lubię ten lakier za jego nie bagatelny kolor
i prezencje w efekcie końcowym.
Mogę go szczerze polecić mimo
kilku małych skaz a raczej skazek:)
Z niecierpliwością czekam na Wasze opinie!
A jaki odcień zieleni Wy preferujecie?:)
See U soon!
Nie lubię zielonego koloru... zazwyczaj ;) akceptuję miętę... uznajmy więc, że to taka bardzo ciemna miętka ;) Fajnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńWiesz ostatnio usłyszałam ze moje paznokcie wyglądają jak milion dolarów w tym kolorze nie wiedzieć czemu;P ale jeżeli to ma je do mnie przyciągnąć to będę tą hulkową zieleń nosić nawet codziennie:D
OdpowiedzUsuń