czwartek, 3 kwietnia 2014

pszczółka Maja sobie lata o..o..o

Dzisiaj miałam wyjątkowe opory żeby w ogóle wstać z łóżka...
W sumie nie położyłam się aż tak późno 
a tu proszę niedawno co śniadanie zjadłam a jest już po 13...:P

Za oknem niby słońce ale temperatura 
pozostawia przynajmniej dla mnie wiele do życzenia, 
należę do tych bardzo ciepłolubnych :)

Dzisiejsze zdobienie wyszło też dosyć przypadkiem, 
siedziałam przed komputerem oglądałam zdjęcia różnych pazurków
 i proszę trafiłam na pszczółki

A że dzisiaj zamierzałam dodać recenzję lakieru 
w odcieniu żółtym to właśnie takie zdobienie 
pozwoliłam sobie zmalować na pazurkach:)

Zapraszam na recenzje lakieru GOLDEN ROSE SELECTIVE 58!



KOLOR- lakier w kolorze żółtym powiedziałabym, 
że słonecznym ale nie jestem pewna czy taki istnieje:P
 Na pewno mogę go porównać do koloru w jakim jest 
Kubuś Puchatek bo właśnie taki to odcień:P
KONSYSTENCJA- lakier kremowy, po raz kolejny 
zostałam pozytywnie zaskoczona ponieważ jest bardzo przyjemna, 
nie za rzadka ani też nie glutek.
 Powiedziałabym, że jest w sam raz

  

NAKŁADANIE- osobiście nie miałam problemów, 
lakier zawiera średniej długości pędzelek, 
tak samo jak poprzednie lakiery z tej serii rozkłada się na paznokciu
 ułatwiając nakładanie.



KRYCIE- no i tutaj zaczynają się schody, 
lakier kryje dość słabo, na swoje paznokcie nałożyłam 3 warstwy
z czego ostatnia była grubsza.
Nakładałam lakier na paznokcie pokryte tylko odżywką  
EVELINE COSMETICS 8w1 
sądzę że gdybym pokryła je białym lakierem z kryciem 
byłby znacznie mniejszy problem 
ale to sprawdzę przy następnej okazji

WYSYCHANIE- po mimo ilości warstw jakie nałożyłam i ich grubości 
lakier wysechł zaskakująco szybko czym zapunktował sobie
 u mnie znacząco bo tak jak moja mamusia 
nie należę do wybitnie cierpliwych

A tak lakier prezentuje się na paznokciach:


  

SOLO i ze zdobieniem 


        

Do wykonania zdobienia użyłam :
1. czarnego lakieru FLORMAR 313 BLACK MINIMALISM
2. białego lakieru KONAD R7 SOLID WHITE
3. zielonego lakieru CAIRUO nr brak
4. błękitnego lakieru MISS SPORTY 456
5. topu matującego FLORMAR MATIFYING 808

Resumując...

Lakier w przyjemnym odcieniu, 
po mimo problemu z kryciem nie było z nim większych komplikacje, 
więc z czystym sumieniem mogę go polecić 
i na pewno sama do niego wrócę:)

Lakier można dostać tutaj >SKLEP<
lub szukać na wysepkach GR
Jest w standardowej cenie 6,90 z 16ml


A Wy co sądzicie o takim zdobieniu ?
Może macie pomysły na inne pszczółkowe pazurki?
Zdjęcia i komentarze mile widziane:)

See U soon!



8 komentarzy:

  1. Świetny kolor :) Szkoda, że takie liche krycie, ale większość żółtych lakierów ma tę wadę :( ja pod takie słabo kryjące lakiery nakładam właśnie kryjący biały - aktualnie mam z serii Classics z GR, ale podobno w Selective też taki jest :)

    Zdobienie fantastyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Ci bardzo :)
    Jeżeli chodzi o krycie jest dokładnie tak jak mówisz niestety... Mam w zanadrzu kilka żółtych i zawsze jest ten sam problem...
    Pochwale Ci się jednak ze ostatnio w drogerii Natura zakupiłam lakier w odcieniu cytrynowym z delikatnym shimmerem od essence colour&go nr 137wanna be your sunshine i jest cudowny! A w dodatku kryje po 2 warstwach! Jeżeli poszukujesz czegoś w tym odcieniu polecam Ci go z czystym sumieniem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ooo dzięki za informację, przy okazji zakupów muszę się mu przyjrzeć ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie ma za co Moja Droga polecam sie na przyszłość;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaki piękny wiosenny kolorek! :D <3
    A pszczółka i i kwiatuszek bardzo urocze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajny pomysł na zdobienie :D
    Angelika mała prośba - wyłącz weryfikację obrazkową bo utrudnia okropnie dodawanie komentarzy -ustawienia/posty i komentarze/weryfikacja obrazkowa :D Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. INESWORLD zrobione wedle życzenia:) w sumie nawet nie wiedzialam, że cos takiego jest włączone także dziękuje za ułatwienia zycia przyszłym komentującym(mam nadzieję) Pozdrawiam !;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za pozostawienie każdego komentarza niezależnie czy będzie z pochwałami czy też z krytyką, krytyka zawsze może być konstruktywna i dać w przyszłości mnóstwo pozytywnych efektów. Wiem, że jeszcze wiele nauki przede mną i nic mnie bardziej nie mobilizuje i motywuje do działania jak świadomość tego, że zrobiłam coś co Wam się podoba:) jeszcze raz bardzo dziękuję:)